siedziała na schodach ze łzami w oczach, właśnie dziś BYŁBY rok.. gdy nagle obok niej pojawił się dobry kumpel. pytał co się dzieje i w ogóle, ale ona nie chciała nic mówić.. zrozumiał, przytulił i zaczął opowiadać o swoich problemach, później zaczął żartować. łzy z oczu zaczęły zanikać, uśmiech pojawił się na jej twarzy.
|