cz,4. - Oczywiście - powiedziała i zajeła sie jedzeniem .. A Dawid zaprowadził ją do jadalni .Jadalnia była przestronna . Wszystko było przepiękne . Nie do opisania . -Siadaj mała a ja zaraz przyniosę ci coś do jedzenia - Ej nie trzeba ..-Musisz jeść !! - Ale ja głodna nie jestem ! Nie rób sobie kłopotu ! -To żaden kłopot a poza tym bedziesz dzisiaj potrzebowała dużo siły więc nie pyskuj a wcinaj .- Dobra dobra .. Kocham cie wiesz ?! - zjadła śniadanie i poszli do niego .Jego pokój był duży.A na ścianach plakaty jego ulubionych zespołów . Na łóżku leżała walizka .-Gdzie ty sie wybierasz? - I to właśnie ta niespodzianka .
|