Nie chcę cie znać... - a'pff! kogo ja okłamuje. Chętnie "przez przypadek" spotkam się z tobą na jakimś melanżu, uderzę Cię butelką , albo obleje piwem. Niby tak przez przypadek, i jeszcze szczerze się uśmiechnę i napluje Ci w twarz. I komu teraz będzie łyso? Tak masz racje. Nawet mnie nie znasz.
|