Powinnam całować się na Twoich oczach z innym chłopakiem, chodzić przed Twoim domem z nim za rękę i czule się obściskiwać na ławce przed Twoją szkołą. Powinnam CI zadać jak największy, wyrafinowany ból. Taki, jak zrobiłeś mi, ale lepiej większy. Powinnam. Postanowiłam, że tak zrobię. Chciałam zacząć od ustania przed Tobą i oznajmienia Ci, że Twe życie stanie się koszmarem. Zebrałam w sobie wszystkie siły przypominając sobie czarny rok mego życia. Ustałam przed Twoim blokiem. Wyszedłeś, spojrzałeś na mnie i zapytałeś zabójczo seksownym głosem: Maleństwo, gdzie się chowałaś ten rok? Myślałem, że umrę z tęsknoty.. Podszedłeś do mnie. Mieściłam się idealnie w Twoich ramionach. (Jak mogłam o tym zapomnieć?) Zaczęłam gorzko płakać. Naiwna, zaufałam raz jeszcze. |ylime
|