Dobra. Myślałam, że jestem twarda, ale jednak nie.
Nie w tej kwestii. Tu nigdy nie umiałam być konkretna, bo chyba się nie da.
Ogólnie jest dziwnie. Miałam w sobie spokój, harmonię i wszystko czym można delektować się w samotności.
No i masz jak się dałam. Poprzewracane wszystko do góry nogami.
Nie mam ochoty tego sprzątać. Dobrze mi, gdy trwam w tym absurdzie. Może trochę niewygodnie.
Niewygodnie mi. Niepewnie. Niejasno. Nawet bym powiedziała, że ciemno xD
Nic już nie rozumiem. Nie wiem co powinnam czuć, nie wiem, czy to wszystko jest prawdą, czy manipulacją, czy zabawą, czy maską, czy.. no właśnie, czym to jest ? To.. czym jest `to` ? Nawet nie umiem tego nazwać...
Niejasno mi, niepewnie i niejasnoniepewnieniejasnopewniejasno
|