Odechciało mi się wszystkim, udowadniać jaka jestem silna i niezależna. Jak świetnie sobie radzę, że jestem szczęśliwa. Nie mam już sił oszukiwać wszystkich w okół, że jest mi dobrze z tym kim jestem. Ten całokształt zmusił mnie do przyznania się, że ja po prostu potrzebuję się przytulić.
|