Poddaje się, nie podejmując nawet walki, zbyt wiele dumy a za mało odwagi Rzeka goryczy niesie mnie do morza niespełnionych nadziei, fale rozterek wrzucają mnie do oceanu zatopionej miłości, a źródłem wszystkiego jest potok mych łez Zatapiam się w smutku, tonę w mych łzach, a ratownika jak nie było tak nie ma
|