przyjdzie dzień, że kiedy będziesz mijał mnie na ulicy, kiedy ja nie zwrócę na Ciebie żadnej uwagi, bo w końcu pogodzę się ze stratą Ciebie, to w Twojej głowie pojawi się myśl 'kurwa, Aga. moja najlepsza przyjaciółka!'. a wtedy ja z cynicznym uśmiechem na twarzy będę mogła sobie po cichu przyznać rację, że wtedy starałam się, ale po tym jak łatwo to wszystko skreśliłeś - teraz odpuściłam. chciałabym jedynie, żebyś zaczął pluć sobie w brodę i kląć na siebie za te piękno, które spierdoliłeś.
|