gdy wczoraj ponownie samotnie zasypiała, zrozumiała, że ludzie rzeczywiście zawsze odchodzą- z różnych powodów. wtedy zamknęła oczy i ponownie z Nim rozmawiała- wiedziała, że jest i będzie przy niej, ze względu na wszystko. bo Bóg nie jest tchórzem- w trudnej sytuacji nie ucieknie jak człowiek, tylko zostanie, by powoli stawiać razem z Tobą małe kroki / breatheme
|