wiesz, zabrałaś mi Go. zabrałaś kogoś, dzięki komu mogłam funkcjonować. kogoś dzięki komu wstawałam z uśmiechem i dzięki komu nie zasypiałam - bo rzeczywistość była tak piękna , że nie było czasu na sen. kogoś dzięki komu nauczyłam się walczyć z przeciwnościami losu i wyciskać z życia jak najwięcej. ale rozumiem i nie mam Ci tego za złe - a to tylko dlatego, że wiem iż jest z Tobą szczęśliwy.
|