Usiadła na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, wzięła telefon do ręki i zaczęła czytać wiadomości od niego z każdą przeczytaną wiadomością, wracało coraz więcej wspomnień. Przez długie godziny czytała jego kłamstwa. Łzy napływały jej do oczu z coraz większą częstotliwością. Była zbyt słaba, aby usunąć wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. Żyła przeszłością, żyła nim, pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ją zostawił. Wciąż się zamyślała odcinając się od świata. /niemodnaa
|