|
nie nienawidzę Go. to siebie nie znoszę. dałam się omamić Jego urokowi, tym samym wyrażając zgodę na to, aby mnie zranił. może i żałuję, mimo tego jak szczęśliwa byłam przez te kilkadziesiąt dni. patrząc przez pryzmat czasu nie chciałabym przeżywać tego co teraz, jednak czy byłabym zdolna wyrzec się Jego, gdybym mogła Go teraz właśnie dostać? proste, że nie.
|