uwielbiam te noce , gdy moi rodzice wychodzą na jakąś imprezę , a ty przychodzisz do mnie . rozpalam w kominku , zaparzam dwie mandarynkowe herbaty , przynoszę nasz ulubiony koc i gaszę światło . wtedy to już nie jest rozmowa o chłopaku , to magiczne słowa płynące z naszych ust o ukochanym .
|