- Nie mogę powstrzymać łez, kiedy przypominam sobie, jak kiedyś tak bardzo mu zależało. Kiedy wchodził do mojego domu bez zastanowienia przyciągając mnie do siebie i tuląc tak mocno, że z trudnoscią łapałam oddech. Kiedy każdą wolną chwilę spędzał obejmując mnie i patrząc na gwiazdy. Kiedy to z uśmiechem na twarzy i nieziemskim pocałunkiem witał mnie każdego dnia, kiedy.. Wyliczać dalej? - może lepiej nie, bo braknie mi chusteczek.
|