Kiedyś myślałam nad tym, co by było gdybym cię nie poznała? Może była bym z kimś innym? Może była bym sama? Może by mnie nie było już na tym świecie? Może była bym gdzie indziej? Nie wiem. Wiem tylko jedno. Pomimo tego, że strasznie mnie zraniłeś dziękuję ci, dziękuję za piękne 5 miesięcy śmiechu, pocałunków, przytulania, wspólnego milczenia, wspólnych imprez i pięknych chwil jakie razem przeżyliśmy. Nie jestem jedną z tych wielu frajerek - nie obrzucę cię błotem za to, że jesteś z inną. Tylko obiecaj mi, że nie postąpisz z nią tak jak ze mną.
|