Na dyskotece wziąłeś mnie za rękę i zaprowadziłeś gdzie nikogo nie było -Zależy mi na tobie jak żadnej z tych plastików-Taaa...Ostatnim razem też tak mówiłeś-Ale teraz mówię Ci to od serca-Tak tylko że one jest z lodu-Ale wiem że ty umiesz je roztopić-Inne może i umiałam,ale twojego się nie da-Ale ono płonie z miłości do Ciebie więc połowa już zrobiona teraz pozostało Ci tylko zaleczyć rany!W tym momencie złączyłeś nasz usta pocałunkiem./nutellla_xd
|