głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

kochajnoo dodano: 3 marca 2011

Była sobota wieczór. Mój humor był nie do opisania. nie potrafiłam wytrzymać sama ze sobą. wyszłam na osiedle. dresy, mp3, %. mój żywioł. zatrzymałam się na przystanku autobusowym. siedziałam rozmyślając o tym co było, wmawiając sobie że moje zmartwienia są bez sensu bo tak na prawdę mam zajebiste życie. Po czym za chwilę śmiałam się z własnej wyobraźni. Siedziałam tam długo. Głównym tematem wieczoru był jack dinels i rozmyślanie o tobie. do domu wróciłam późno , całkowicie zamarznięta. nie zważając na krzyki mamy z powodu chwiania się na nogach poszłam do pokoju i do rana rozmyślałam co ja do cholery robię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć