.kup mi balonika. albo dużo baloników.
nic się nie zmieniam. od lat dwóch. od lat czterech. ani bardziej w tą, ani mniej w tamtą. te same zajawki, marzenia też te. nigdy do końca poukładana, raz w górę(idę) raz w dół(spadam), ale zawsze w kierunku czegoś(czego nie wiem). tak, czekam na wiosnę
|