nie wiem ile jeszcze razy powtórzę, że nie daję sobie bez niego rady. wiem, że to nic nie zmieni, ale kiedyś przecież się z niego wyleczę. na pewno nie będzie to jutro, może też nie za tydzień, ale kiedyś wstanę z łóżka z lekkim sercem. i wtedy zacznę się naprawdę bawić, robić to, czego w związku robić nie mogłam. zacznę łamać serca każdemu napotkanemu mężczyźnie. a potem się zakocham. to nieuniknione. mam tylko nadzieję, że kolejny wybranek mego serca zanim okaże się frajerem, pokaże, że na mnie zasługuje. / smacker_
|