Nie ma z ciebie pożytku, przez chwile jest fajnie, miłość i te sprawy, potem się okazuje, że to zagranie pod publikę, tonę w twoich kłamstwach i co dziś z tego mam? Wiarę, że kiedyś doczekasz się tego bólu, co i ja! Słuchaj typie zakłamany mamy wszyscy dość słuchania twoich bzdur, odpuść i wynoś się już! dupa czy ryj chuj z tym każdy o tym wie, że kurwa na pokaz miłością chwalisz się! skończ pierdolić nikt nie chce słuchać tych farmazonów znikasz w głęboko w ziemi. Kim Ty wreszcie jesteś chłopcze? Kłamczuchem czy może chujem? ej błaźnie nie ukrywaj tego, czego pragniesz otwórz mordę i mów wszystko wtedy jest jasne. Dziecko nie bawi się miłością to nie jest zabawa, chyba brak Ci rozumu, za dużo jebania. / kawałek z amatorskiego dissu pisanego przeze mnie i moją kuzynkę, hahahah. serdusio Jola:*
|