Moje życie rozpada się na kawałki. Grunt wali mi się pod nogami. A ja stoję z boku i wszystkiemu się przyglądam.Spadam w dół, poddaję się temu stanowi, jakby nie obchodziło mnie, co dalej ze mną będzie. To co kiedyś było dla mnie ważne już dawno się przeterminowało. Straciłam siebie, straciłam ten dawny sens. To wszystko do czego tak dążyłam, na co tak ciężko pracowałam, przepadło ... - By AneciaxDe
|