o wiele za duże męskie spodnie , luźna koszula zapinana na guziki , wystające męskie bokserki , czapka z daszkiem , spięte włosy , zero makijażu , zero uśmiechu . i gdzieś tam między wierszami , gdy właśnie wrzeszczała przeraźliwie na jakieś dziecko podwinęła jej się koszula . przerażeni koledzy z klasy dostrzegli delikatnąjeszcze zanim odszedł . , srebrną bransoletkę z maleńkim serduszkiem , którą kiedyś od niego dostała . kiedyś , dawno . jeszcze zanim odszedł . zanim stała sie niesympatyczną , wredną , głośną i odosobnioną dziwaczką .
|