Od dziecka marzyłam o księciu z bajki na białym koniu , o romantycznych spacerach przy zachodzie słońca , leżeniu i wpatrywaniu się w gwiazdy . Zawsze wierzyłam , że królewicz będzie idealny i ten mój ideał zabierze mnie do swojego zamku na szczycie góry i będziemy żyli długo i szczęśliwie . A tymczasem książę okazał się chłopakiem z osiedla , który pije , pali przeklina , bije się i nie jest taki idealny . Nie jest pewny siebie , a wręcz nieśmiały , nie jest najwyższy , ani bogaty . Nie jest . Ale co z tego ? To Mój ideał i ciesze się , że dla nikogo innego nim nie jest . Jest tylko mój , a ja jestem tylko Jego . / aneczka_xdd
|