Był dzisiaj u mnie mój chłopak i oczywiście musiał wykorzystać to iż jestem o niego kurewsko zazdrosna. Powiedział mi ze była w autobusie taka ladna blondynka kótrej upadły na podłogę rękawiczki a on 'w dobrej wierze' Oczywiścię się wkurwiłam jak zawsze, a on się tylko słodko uśmiechnął i odrazu wiedziałam, że kłamie. Więc ja mu się odpłaciłam. Powiedziałam mu coś czego miałam mu nie mówic bo on również jest o mnie bardzo zazdrosny, a nie chciaam zeby znow straszył kolejnego mojego kolegę ze szkoły. Ale chuj, wkurwiona byłam strasznie więc mu powiedziałam ze pewien mój kolega ze szkoły mnie podrywa. Wkurwił się niemiłosiernie i miał wtedy taką słodką minę. Wpatrywał się we mnie jak w skarb świata, w jego oczach była jakaś obawa, że ma coś w rodzaju konkurencji. 'nie kochanie ja kocham tylko ciebie'. ;wiem skarbie ale jestem wkurwiony bo nie wiem kto to jest!' ' i ci nie powiem sama sobie poradze'/klaudissa
|