Nie chcę poduszki. Chcę twego giętkiego, oddychającego ciała. Chcę żebyś trzymała mnie za rękę w ciemnościach, chcę wtoczyć się na ciebie i zagłębić się w tobie. Kiedy przewracam się w nocy, łóżko jest wielkie jak kontynent. Nieskończona biała przestrzeń, w której cię nie ma. Podróżuję cal po calu, lecz ciebie nie ma. To nie żadna gra, nie zaskoczysz mnie wyskakując znienacka. Łóżko jest puste. Jestem w nim, ale i tak jest puste.
//Jeanette Winterson "Zapisane na ciele"
|