pamięta dokładnie, jak rok temu w dzień przed 8 marca z samego rana prosiła mamę, by podwiozła ją do centrum- musiała sprawdzić dokładnie numer klatki i mieszkania, w którym mieszkała jej ówczesna yyy przyjaciółka? tak, na tamtą chwilę chyba przyjaciółka, niech tak zostanie. wiedziała, że piotrek chce jej przesłać bukiet pocztą kwiatową, bo musiał zostać na uczelni i nie mógł przyjechać. nie kojarzyła jednak dokładnie adresu, chociaż bywała tam prawie codziennie. następnego dnia odebrała telefon: -dziękuuuuuujęęę! -wykrzyczała jej do słuchawki. zdradził mi, że miał tajemniczego pomocnika! minął dokładnie rok od tamtego wydarzenia. nie czuje żalu, jest nawet dumna, że przyczyniła się do powstania tego związku, bo od tamtego dnia się wszystko zaczęło. cieszy się, że za tydzień wspomną ten dzień jako pewnego rodzaju początek. cieszy się, że chociaż im się udało przetrwać ten rok.. / breatheme
|