A jednak. Weszłyśmy tam. Te stare drzwi. Stary korytarz, jest 5 razy mniejszy od nowej szkoły. Weszłyśmy na 1 piętro, patrzymy idzie słynna "Dana". Brakowało mi jej. Wycałowała nas i uściskała. Niby najgorszy nauczyciel z gimnazjum a okazał się najlepszym. Wyjebali moją szafkę, kurwiarze. Chociaż się im nie dziwie, bo w końcu wszyscy w środku po niej pisali. Przypomniały się wspomnienia z nim.. Ale szybko się rozeszły, gdy zadzwonił NORMALNY dzwonek, a nie jak u nas MELODYJKI NA DOBRANOC xdd. Znalazł się i mój były wychowawca, który jak zwykle nie miał czasu .. Nieźle. /czarnemamby
|