Krótka historia opowiedziana Rozumowi przy bliżej nieokreślonej sytuacji: Dziewczyna umawia się na randkę w ciemno (po krótkiej znajomości internetowej). Wchodzi na most i widzi niskiego chłopaka (nie z jej bajki), chce odwrócić się na pięcie, ale nagle olśnienie, podchodzi (nie zaszkodzi spróbować). Ostatecznie okazało się, że to był tylko kolega jej randki, a umówiony chłopak się spóźnił. Rozum skwitował to krótkim: Pamiętajcie, zawsze trzeba podchodzić !!!
|