albo uderzając z innej strony. ile razy idąc ulicą, wsłuchując się w teksty moich ulubionych wykonawców zastanawiam się jak wyrazić przeogromną moc uczucia jakim Cię darzę, nie mogę ogarnąć tej myśli. chociaż bardzo chcę. nie potrafię, po prostu. i powiedz mi dlaczego darzę Cię taką miłością? no bo mogę nazwać to miłością- jakby inaczej! hm, może dlatego, że jesteś dla mnie taki dobry. uważasz, że jestem słodka kiedy robię idiotyczne rzeczy. kochasz mnie, kiedy jestem wredną zołzą. akceptujesz moje humory. uwielbiasz moje nogi, a to mi cholernie pochlebia. a sam jesteś ósmym cudem świata. przystojny- mój wysoki blondyn o niebieskich oczach. a moja obsesja na punkcie Twojej klaty? bezcenne. stanowczy, lekko uparty, aczkolwiek tylko wobec mnie uległy. z zasadami, które nadają Ci uroku. ambitny. apetyczny. świetny w łóżku. mogłabym tak godzinami, ale kończę, bo muszę już do Ciebie zadzwonić.
|