Dzień jak co dzień. Wstałam, zjadłam śniadanie, poszłam do szkoły. Nuda - jak zwykle.Żałuję że muszę tu być - jak zwykle. Nikt nie zwraca na mnie uwagi - i dobrze. Jestem tu, z tymi ludźmi - i po co? Żadne z nich mnie nie zna. Marnuje czas.Wczoraj było tak samo. To monotonia dobija... Ale co tam, wczoraj już minęło. Jutro wszystko może się zmienić? - nie nieważne...
|