Śmieszysz mnie kiedy przytulasz mnie na trzaskającym mrozie i mówisz, ze czasami jednak na cos się przydaje.Wkurwiasz mnie niemiłosiernie gdy mówisz,że wychodzimy tylko na fajkę, a potem przez Ciebie 2 kolejne godziny nie ma mnie w szkole, bo wyciągasz mnie na browar ze swoimi znajomymi. Nienawidzę gdy masz te swoje humorki, specjalnie mówisz wtedy,że wolałbyś ją na moim miejscu i patrzysz z satysfakcją na moją minę, irytuje mnie jak mówisz,że nie masz kwitu i pożyczasz ode mnie na żarcie, a 15 minut później kupujesz sobie papierosy. Nienawidzę tego uczucia gdy leżymy na łóżku, całujemy się i jest naprawdę fajnie i nagle z winampa rozlegają się pierwsze takty "Ona jest kurwą " a Ty zaczynasz się tak szyderczo śmiać, bo specjalnie ustawiłeś ją wcześniej,żeby mnie skrępować. W ogóle to jesteś egoistyczny, nieznośny, aspołeczny , chamski i masz mnie w dupie częsciej niz swoje ex, ale kurwa wiesz co, bez Ciebie po prostu nie dałabym rady.
|