Odkąd pamiętam miałam słabość do skurwieli . Nigdy nie kręcił mnie jakiś ułożony chłopak , zawsze musiał mieć skurwysyński wyraz twarzy i wredny wypowiedzi , nigdy nie ciągneło mnie do romantyzmu wolę spontan . Nie dałabym rady być z chłopakiem który by się przesadnie o mnie marwił i który nigdy by mi się nie sprzeciwił . Cechy idealnego skurwiela znalazłam w Tobie , ale wiesz do mojego opisu wlicza się koleś który ma serce a nie tylko myśli chujem , więc odpadasz Kocie ..//wieczniezakochana
|