Ja już nie płaczę, nie myślę, nie wzdycham, czasem tylko wspominam, ale nie jesteś już dla mnie tym kim byłeś. Byłeś ideałem, cholernym cudem tego pieprzonego świata, w moich oczach byłeś wszystkim. Teraz jesteś tylko wspomnieniem i choć tak wiele mnie nauczyłeś, zraniłeś mnie jak nikt inny. Czasem chciałabym mieć Cie blisko, ale szybko ucieka mi to z głowy, gdy pomyślę co mi zrobiłeś...
|