2 . w takich chwilach nie wiedzialam co mam robic ,
jak mam sie zachowac , co powiedziec a co przemilczec .
jego wzrok doprowadzal mnie do tego ze zostawalam
odcieta od swiata . nie obchodzilo mnie co sie dzieje
z tylu za mna .. bylam aktywna tylko jemu .. Adilowi .
dzieki bogu zdobylam jego numer telefonu i zaraz po
wejsciu do domu pobieglam szybko do pokoju i zaczelam
pisac do niego smsa .. nie chcialam dawac mu nadzieji
nie chcialam go oklamywac , chcialam byc wobec niego
szczera i powiedzialam cala prawde .. kiedy przyszlo
mi potwierdzenie z wyslanym do niego smsem .. wtedy
zaczelam plakac .. tak po prostu plakac ze nie moge
go kochac ze nie moge dac mu jakiejkolwiek nadziei ..
myslalam ze go strace ze juz nie napisze lecz stal
sie cud i odpisal .. nigdy nie zapomne tego pierwszego
smsa od niego kiedy opisywal w nim swoje uczucia jakie
czuje do mnie ... lecz mimo tego nie bylo mi lepiej
wrecz przeciwnie czulam sie strasznie , nie spalam
tylko wylewalam morze lez myslac tylko o nim .
|