Mam taka szczególną chęć wykrzyczenia Tobie i całemu światu,że wszystko jest nie tak.
że przerwy między budynkami są zbyt małe i nie widać nieba.że kwiaty pachną spalinami.
motyle też nie mają gdzie latać,a ja przecież przestrzeni w brzuchu już im nie udostepnie.
rozumiesz?
|