piję herbatę uspokajającą. chyba zaczne brac jakieś tabletki. nie, nie dlatego, że mam stresy czy nerwy. po prostu moje uczucie do Niego jest tak silne, że nie potrafię spac, trzęsą mi się ręce, jestem roztargniona, roztrzęsiona. niespełnione uczucie, które zniszyczło mi psychikę, a teraz zaczyna wpierdalac nawet moje ciało.
|