Nawet niewiesz ile razy wybierałam Twój numer, by po chwili się rozłączyć..Nie masz pojęcia jak wiele esów skierowanych do Ciebie, mam w wersjach roboczych.Nie zdajesz sobie sprawy jak często zasypiałam patrząc na Twoje zdjęcie z mokrymi policzkami od płaczu.Nie rozumiesz, że nadal kurwa kocham .
|