mimo wszystko, wierzyłam. wierzyłam, że on jest inny, że gdy nie zjawia się na umówione spotkanie, to tylko dlatego, że coś mu wypadło, że nie mógł... potrafiłam zawsze znaleźć usprawiedliwienie na jego zachowanie. a on? pieprzony egoista, miał to wszystko gdzieś / unvai
|