Wiecie może czasem warto podejść do biednego/biedej osoby, która marznie tam na dworcu.
Zapytać czy jest głoda. Postawcie się w ich sytuacji, owszem zapracowali sobie na to co teraz mają.
Ale to nie oznacza, że już nie mogą dostać szansy w życiu. Tak, brzydko pachną a co maja robić?
Wystarczy chęć i odrobina uczuć... mi osobiscie jest żal tych ludzi..
|