Zerwali pare miesięcy temu.. Pare dni temu sie pogodzili, postanowili zostać kumplami. Lecz wczoraj coś sie zmieniło. Gdy ich cała ekipa była zjarana, włączenie z nimi, wszyscy szlajali się po mieście.. ale jej nie obchodzili 'wszyscy'. Obchodził ją wtedy tylko on. Szli za rękę jak gdyby nigdy nic, mówił jej że źle zrobił dając jej zajarać, ona mu zaprzeczała i uśmiechała się od ucha do ucha jak małe dziecko. Po wszystkim, późnym wieczorem pisali na gg, mówił jej że jest słodka i inne takie. A dziś ? Dziś znowu ją olewa. Myślała, że zapomniała, że ta cholerna miłość nie wróci. Wróciła. Z podwójną siłą.
|