i jeszcze zanim otworzyła oczy, zanim uświadomiła sobie, który jest dzisiaj, wiedziała. wiedziała, że ten dzień będzie okropny. że będzie chodziła poddenerwowana. że każde słowo skierowane w jej stronę będzie ją drażniło. że nie będzie w stanie uśmiechnąć się przez całą dobę. po prostu intuicyjnie wyczuła, że gdy spojrzy na kalendarz, zobaczy liczbę 27, otoczoną czerwoną rameczką. tą liczbę, która od pięciu miesięcy symbolizowała początek czegoś wspaniałego. dzisiaj uważała ten czas za najbardziej toksyczny okres w swoim życiu./ smacker_
|