Poznaliśmy się zwyczajnie tak jak wszyscy
Na początku dalecy, a później bliscy...
Byłeś inny od tysięcy tych mijanych mężczyzn,
Którzy zostawili tylko inicjały po sobie.
Zatrzymałeś mnie, chociaż wcale tego nie chciałam
"Ja Cię nie pokocham" - powtarzałam.
Powtarzałam sobie ja się w to nie wkręce,
Nie mam czasu na bzdury przyjdą czasy lepsze...
Nie chce wczuwać się w rzeczy nieistotne,
A jak pójdzie coś nie tak to przez Ciebie się potnę,
A jednak przyszło samo i nic nie zrobisz...
I nie chce żadnej innej osoby.!
|