Nie kocha się za coś tylko pomimo wszystko. Oho, jedno z moich ulubionych. Nawet 4 lata temu tekst o tym popełniłem. (patrz: powiązane tematy) Ulubione powiedzenie gimnazjalnych tipsiar. Zawsze kochamy ZA coś. Za to, że ktoś nas kocha, że nas chce, że nam z kimś dobrze, bo do kogoś tęsknimy, bo o kimś całe dnie myślimy. Nie można kochać "pomimo wszystko", bo - logicznie rzecz biorąc - moglibyśmy wtedy kochać pomimo, że... nie kochamy.Można kochać pomimo wad i zazwyczaj kochamy pomimo, że ktoś ma jakieś wady. Ale przede wszystkim kochamy "za coś". Miłość, choćby nawet najpiękniejsza, zawsze ma początek w naszym egoizmie.
|