...miałam go za największego świra pod słońcem , za dużego dzieciaka . wbrew wszystkiemu był czymś więcej , niż jakiekolwiek ' wszystko ' . był jak starszy brat , któremu nie mogłam się oprzeć . byłam wpatrzona w niego jak obrazek. myślałam , że ta przyjaźń będzie trwała zajebiście długo ..
|