Przeszłość, niekiedy, sprawia, że poduszki robią się niewygodne.Czymże jest miłość?
Czy istnieje na nią jakaś reguła, recepta, jakiś sposób?
Czy też wszystko jest przypadkowe, i jedynie, co ci pozostaje, to liczyć, że dopisze ci szczęście?
Pocałunek. Nie jeden, kolejny. I następny.Ręce, które się splatają,
oczy, które się szukają i odnajdują przestworza i nowe krajobrazy.
Chwila jedyna w swoim rodzaju. I chciałabyś, żeby trwała wiecznie.
I powinna być początkiem wszystkiego.
Odkrycie, że mamy w sobie kruchość i łatwo nas zranić,
że przepełnia nas ciekawość i słodycz.
|