Chciałabym być porcelanową lalką. Zawsze mieć takiego poker face'a nawet gdybym się potłukła. Zawsze mieć takie zdrowo zaróżowione policzki, nawet wtedy gdybym była w chuj blada. Zawsze miała takie lekko przy szklone oczka, takie słodki i z wyrazem lekkiego zaciekawienia. Mieć zawsze tak samo ułożone kręcone włoski, zawsze w ładzie, nawet po bardzo dużym wietrze. Zawsze się tak tajemniczo uśmiechać, nawet wtedy gdyby posypał mi się świat i nie miała sił go znowu układać. Chciałabym żeby ludzie się tak ze mną obchodzili. Jak z czymś cennym, jak z czymś czego nie można upuścić, jak z czymś na czym im zależy / 404error
|