głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

yezoo dodano: 26 luty 2011

[ CZ.2 ] Nie miałam już sił by krzyczeć lub w jakiś sposób mu się przeciwstawić. W najmniej oczekiwanym momencie i chyba bez żadnej przyczyny wpadł tam mój brat. A gdy już zobaczył co się dzieje wkurwiony wyciągnął Go i zaczął napieprzać na środku parkietu. Wyleciała cała zgraja ochroniarzy, zaczęli ich rozdzielać. Najpierw wyjebali nas z klubu. Brachol zaczął się wydzierać na niego, chciał mu jeszcze dowalić, ale cudem go powstrzymałam. Szybkim ruchem wyciągnął z kurtki pistolet. – Skąd go masz ? Co ty chcesz zrobić? – pytałam go, ale i tak mi nie odpowiadał. Wycelował na niego, moje krzyki nic nie dawały, kumpel zaczął go przepraszać, prosiliśmy żeby się uspokoił. Ale on strzelił. Chciał się odwdzięczyć jemu, za to co pragnął mi zrobić; za krzywdę jaką planował na mnie. A przez takie poświęcenie odsiaduje właśnie zajebistą karę dożywotniego pozbawienia wolności. / yezoo

napisy goodluck goodluck: ; c 7 maja 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć