Byle do jutra. Jutro będzie lepiej. Na obecną chwilę jedyne co, to z całych sił walczę ze sobą, by nie wziąć tego głupiego telefonu i nie napisać do Ciebie. Wiem, że nie mogę, bo jestem pewna, że to by wszystko zmieniło, a kolejne zmiany nie wróżyłyby niczego dobrego. Nie możemy inaczej, musimy w tym trwać. A swoją drogą, nie sądziłam, że kiedykolwiek na własne życzenie zafunduję sobie takie cierpienie.
|