-Nie patrz tak na mnie.
-Nie lubisz mojego spojrzenia?
-Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam..
Chyba jest mi źle w tym momencie i bedzie tak jeszcze przez najbliższych tysiąc momentów, a później sie ogarne i bede nadal robić swoje.
No pewnie przecież nic takiego sie nie stało, przecież...
|