Sa takie dni w zyciu kazdej nastolatki, w ktorych siedzi caly dzien na kanapie i placze, krzyczy ze nienawidzi swiata, ze jest on okrutny, niesprawiedliwy... Lecz, gdy przyjdzie do niej malutki 3letni baczek obejmie swoimi malutkimi raczkami jej twarz i powie slodkie " nie plac kosianie, ja cie kosiam" odrazu pojawia sie usmiech na twarzy i zmieniasz swoje nastawienie do swiata!
|